Reklamy nas śledzą! Zagrożona prywatność

Parę dni temu usłyszałem ciekawą opinię od bardzo świadomej użytkowniczki internetu i komputera. Reklamy mnie śledzą! I tu prośba o poradę co zainstalować, aby nie śledziły.

Ale nie o tym mowa. Skoro całkiem świadomy użytkownik internetu zauważył że reklamy go śledzą, to nie przelewki. Kontynuowałem rozmowę z tą osobą i argumentowała, że jak czegoś szuka w internecie, to jak tego samego dnia wchodzi na jakąś inną stronę to widzi dokładnie reklamy produktów, których wcześniej szukała. Niby nic nadzwyczajnego myślę sobie, reklamy oparte na zainteresowaniach znane mi z Adsense.

Jednak niebezpieczeństwo jest poważne. Skoro reklamy mogą uzyskiwać informacje o odwiedzanych stronach i o tym czego wcześniej szukaliśmy ... to odpowiednio obeznana osoba lub program komputerowy również może wydobyć te informacje. A tego byśmy nie chcieli. I to jest cała istota marketingu internetowego XXI wieku.

Wmawiają nam, że zbierają informacje pomocne do tego, aby lepiej dopasować reklamy produktów, aby te reklamy były dla nas odpowiedniejsze. Informują nas, że używają na swoich stronach cookies aby zapamiętać nasze preferencje i ustawienia i ażeby serwować nam trafniejsze reklamy (a jakże).

Prywatność człowieka XXI wieku jest zagrożona. Szpiegują nas wszędzie. W internecie, w supermarketach, w monitoringu miejskim. Nikt nas nie pyta o zgodę na to, co poniektórzy informują nas jedynie o tym fakcie w zawiłych regulaminach. Oczywiście zgadzać się nie musisz na taki stan rzeczy, ale wtedy jedyne wyjście byłoby takie, żebyś nie wchodził na internet, chodził po supermarkecie cały zamaskowany, a chodząc po mieście nosiłbyś odblask infrared. No i dodam, że nie mógłbyś płacić kartami bankomatowymi, gdyż banki śledzą co kupujesz, gdzie i kiedy. A to wszystko po to, aby zaoferować Ci jeszcze lepszy produkt finansowy, o którym nawet nie wiesz że istnieje.

Zapomnij że używasz karty Clubcard w Tesco. Tesco śledzi to co kupują ich stali klienci. Po co? To nie jest do końca jasne. Jedni twierdzą, aby zaproponować towary z rabatem za punkty Clubcard. Drudzy twierdzą, że sieć handlowa tworzy profile psychologiczne swoich klientów, aby móc ich lepiej poznać i proponować im towary, które mogą kupić.

Krótko wspomnę na koniec o wszelkich ankietach i konkursach. Strach dziś brać udział w dowolnym konkursie, gdyż pewnikiem jest, że firma organizująca konkurs zbierze dane osobowe jego uczestników i sprzeda taką bazę innej firmie. Potem na Wasz telefon będą dzwonić dziwne osoby i proponować ubezpieczenia, produkty finansowe lub książki lub bieliznę w promocyjnej cenie, że niby jesteście wybrańcami i zostaliście wytypowani.

Oto co zobaczyłem parę dni temu w źródle strony na Youtube:

   <script>
    (function() {
      function tagMpuIframe() {
          if (1193 <= document.documentElement.clientWidth) {
            var adIframe = document.getElementById("ad_creative_iframe_1");
            if (!adIframe) {
              return;
            }
            var ord = Math.floor(Math.random() * 10000000000000000);
            adIframe.src = "http://ad.doubleclick.net/N4061/adi/com.ytsrc.compu/software_businessproductivity;sz=300x250;tile=1;dc_yt=1;k21=1;kage=29;kar=4;kga=1002;kgender=m;kgg=1;klg=en;kmyd=ad_creative_1;kr=H;ytexp=941217;ord=" + ord + "?";
          }
      }

       tagMpuIframe();
    })();
  </script>

Pozostaje się tylko domyślać, co to znaczy. Reklama displayowa na Youtube była wyświetlana użytkownikom w wieku 29 lub od 29 lat, płci męskiej, z ustawionym językiem angielskim. Można pokusić się o rozszyfrowanie pozostałych rzeczy ale już teraz widać, że nie należy podawać prawdziwych danych na portalach społecznościowych.