czwartek, 6 października 2022

Recenzja filmu Blondynka (2022)

 Film jest biografią przedstawiającą Marilyn Monroe, sławną aktorkę teatralną i filmową oraz jej drogę na szczyt kariery i upadek.

Jest to opowieść o aktorce która żyła prawie 100 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Film chciałem obejrzeć z kilku powodów, a mianowicie że nazwisko to jest głośne, a tak naprawdę nieznałem jej historii, a także dlatego że stałem pod jej pomnikiem w Chicago. Zapraszam do lektury.


Film trwa ponad 2.5 godziny i zaczyna się przedstawiając historię Marilyn (Norma Jean) jako małego dziecka oraz jej matki, próbującej związać koniec z końcem. Ojcem dziecka był sławny reżyser, jednak o tym Marilyn dowiedziała się póżniej, zresztą ojciec zerwał po narodzinach kontakt z matką i dzieckiem.
Matkę Marilyn w pewnym momencie przerosła rzeczywistość i nie umiała dać sobie rady. Małą dziewczynkę oddano do domu dziecka, a matkę umieszczono w szpitalu. Marilyn przez ponad 10 lat sama się rozwijała i dbała o siebie, pozując m.in. do zdjęć czasopism, kalendarzy, chodząc na przesłuchania. Po pewnym czasie odwiedza matkę i zupełnie ją niepoznaje. Matka nie poznaje córki. Postanawia więc spędzać z nią więcej czasu i odwiedzać ją w szpitalu.
W międzyczasie pojawia się pierwsza miłość, do 2 braci, następnie ciąża z 1 z nich i aborcja. To bardzo poruszyło psychiką Monroe. Trochę trwało zanim Monroe doszła do siebie. Potem spotyka się z bokserem zawodowym który pyta ją, jak wspinała się na szczyt kariery. Zataja przed nim meandry kontaktów i kontraktów w świecie filmu mówiąc, że po prostu ma talent i została odkryta. Pobierają się. Jednak

szczęście nie trwa długo. Mąż staje się zazdrosny, gani za odkrywanie ciała na sesjach zdjęciowych, za późne powroty i domu i ją bije. Jej związek się rozpada, a Marilyn ponownie bierze udział w castingach filmowych i przedstawieniach. Tam poznaje starszego reżysera, któremu wpada w oko. Wkrótce się pobierają, a Marilyn zachodzi w ciążę. Na skutek nieszczęśliwego wypadku traci ciążę, wpada w depresję, alkohol i tytoń, a na planie filmowym puszczają jej nerwy. Oddala się od swego męża.

Jednak jej sława ją wyprzedza i ma nawet krótki epizod z prezydentem USA. Wpada w paranoję, zamyka się w domku na przedmieściach i całe dnie przesypia. Czasami w przebłyskach przypomina sobie obraz swojego ojca i to, że go nigdy nie spotkała.
Tak kończy się życie sławnej aktorki, która rozsławiła przemysł filmowy w USA.
Polecam film, gdyż trzyma w napięciu od początku do końca.

2 komentarzy:

testy na doradcę podatkowego pisze...

Bardzo ciekawa recenzja. Film niezwykle kreatywny i ciekawy. Zdecydowanie mogę go polecić.

https://bracia.eu/toalety-na-budowe.html pisze...

Ciekawa sprawa. Jedna z bardziej sensownych recenzji, jaki czytałem.

Prześlij komentarz

Podziel się swoimi myślami.Spam nie będzie tolerowany.